Książka dostępna pod TYM linkiem…
Prawie trzy lata temu, wyjeżdżając do Wielkiej Brytanii, najważniejszym celem jaki nam przyświecał było zarobienie pieniędzy. Oczywiście zawsze marzyliśmy o tym, by zobaczyć Anglię, Londyn, powdychać trochę historii, ale nie ma co się oszukiwać – w tym momencie życia, w którym byliśmy (ci, którzy czytali moją książkę „Pod niebem Brytanii” wiedzą o czym mówię), najbardziej zależało nam na dobrze płatnej pracy. To co zastaliśmy na miejscu, wywróciło (…
Trzy lata temu, będąc w najgorszym koszmarze swojego życia, chora, bez pieniędzy, bez perspektyw, dniem i nocą modliłam się o cud. Cud przyszedł w postaci możliwości wyjazdu do Anglii. Spakowaliśmy się więc i w kilka dni znaleźliśmy się w Brytanii. Myśleliśmy, że złapaliśmy Boga za nogi. Finansowo faktycznie zrobiło się lepiej, jednak mentalnie cierpiałam jeszcze bardziej niż w Polsce – mieszkanie na pokoju w patologicznym domu, alkohol i…